Naruto & Naruto Shippuuden

z czytaniem mangi u mnie jest w porządku. Ale po polsku oczywiście.
Tatuś zapowiedział, że kupi mi na święta brakujące mi tomy. Można powiedzieć, że jestem uzależniona od czytania tej mangi. Muszę przyznać, że jest to moja ulubiona lektura. Szkoda tylko, że nie szkolna.

Moi już powiedzieli, że Naruto nie jest dla mnie, bo jestem za młoda i tylko się popsuje.
A ja im powiedziałam, żeby się ode mnie odczepili bo to ja wybieram co czytam więc to nie jest ich sprawa i miałam naganę na apelu xD

Mnie nie mają.  Przyniosłam im do szkoły jeden z moich ulubionych tomów, czyli 9 jak Hinata dostaje krwotoku przez Nejiego to powiedzieli, że ta książka jest bardzo drastyczna. xDD

Dokładnie xd Elfen Lied'u to już by nie przeżyli ;PP A zwykły krwotok? Ja prdl ;P

hahaha, xd
cóż, ja [ojojoj] kocham czytać. przykro mi, czytałam krzyżaków w 5-tej klasie XD
ale ponad wszystko stawiam M&A, no chyba że chodzi o mojego mistrza Terrego Pratchett`a ;P
ale kujonem nie jestem, wystarczy na oceny spojrzeć. a my tu GG o krzyżakach a to jest temat...
ciała pein`a?? XD